Leki na nadciśnienie, obecnie
w powszechnym użyciu, są dostępne od stosunkowo niedawna. Jak niszcząca
była to choroba w epoce, gdy nie istniała możliwość leczenia
farmakologicznego, ilustruje przypadek pacjenta, u którego wykryto
nadciśnienie w 1937 roku. Choroba nasilała się w kolejnych latach,
powodując przerost lewej komory, niewydolność krążenia, liczne zawały
lakunarne mózgu, niewydolność nerek. W leczeniu stosowano fenobarbital,
dietę niskotłuszczową i niskosodową dietę ryżową oraz oszczędzający tryb
życia. Pacjent zmarł w wieku 63 lat z powodu udaru krwotocznego mózgu.
Był to Franklin Delano Roosevelt, prezydent Stanów Zjednoczonych.
W 1948 roku dr Walter Kempner opublikował na łamach „American Journal of Medicine” (http://www.worldactiononsalt.com/media/Kempner-Am-J-Medicine-1948.pdf)
wyniki leczenia nadciśnienia grupy 500 pacjentów dietą ryżową, na którą
składały się: ryż, soki owocowe i owoce, 20 g białka i 5 g tłuszczu.
Poprawę uzyskano u 322 leczonych. Dieta przynosiła poprawę u chorych
z nadciśnieniem złośliwym, ale dla wielu pacjentów przestrzeganie jej
było trudne. Słynny angielski lekarz George Pickering określił dietę
ryżową jako mdłą, niesmaczną, monotonną i nie do zniesienia, a stosowanie jej wymaga fanatycznej ascezy.
Jednakże stan zdrowia pacjentów
z nadciśnieniem złośliwym przestrzegających diety ryżowej poprawiał się.
Niestosujący się do jej wymogów umierali w ciągu 6…12 miesięcy.
Inną metodą praktykowaną w leczeniu
nadciśnienia w latach 50. była sympatektomia lędźwiowa, w niektórych
przypadkach połączona z jednostronną adrenalektomią. W tej metodzie
uzyskiwano poprawę u 40-50% chorych.
Leki hipotensyjne pojawiły się w latach
50. Pierwszym z nich była rezerpina. Powodowała obniżenie ciśnienia
krwi, jednak stosowana w dawce od 0,5 do 1,0 mg na dobę wywoływała wiele
przykrych objawów ubocznych, takich jak depresja (niekiedy ciężka),
bezsenność, łatwe męczenie się. Z kolejnym lekiem hipotensyjnym,
hydralazyną, było podobnie – przy większych dawkach, 300-400 mg na dobę,
powodowała takie objawy uboczne jak tachykardia, bóle głowy, niekiedy
zespół liszaja trzewnego polekowego. Guanetydyna wywoływała bardzo
często hipotonię.
W latach pięćdziesiątych wprowadzono do
leczenia nadciśnienia diuretyki, w latach 60. – blokery centralnego
receptora alfa 2 oraz betablokery. Lata 70. to wprowadzenie leków
jednocześnie blokujących receptory adrenergiczny alfa i beta oraz
inhibitorów ACE, a w latach 80. Ca-blokerów. Listę zamykają sartany
wprowadzone w latach 90.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz